Jakość niestety telefonowa :\ |
Produkt można kupić:Dysk Boomer został wycofany z sprzedaży.
Wygląd oraz budowa:
Frisbee z firmy SuperDog to wytrzymały dysk wykonany z wytrzymałego kauczuku. Frisbee ma przyjemny zapach waniliowy. Latający talerz posiada piszczałkę, która dodatkowo zachęca psa do zabawy. Frisbee na środku ma sporą wypustkę w której jest umieszczona piszczałka.
Na początku Frisbee służyło nam do aportowania... |
Wytrzymałość produktu:
Powiem szczerze, że wytrzymałość dysku przeszło moje wyobrażenia. Gumowy dysk mamy już prawie 4 miesiące i nie ma na nim żadnych śladów po używaniu, nie licząc brudu ;)
Funkcjonalność:
Dysk jest idealny dla psów, które nigdy nie miały do czynienia z latającym talerzem. Dysk również świetnie się sprawdza gdy chcemy oswoić psa z frisbee, ale oczywiście w tej kwestii ma również minusy. Frisbee nie sprawdza się dla psów "doświadczonych", które nie raz miały dysk w swoich mordkach. Frisbee ze względów paro lotnych jest gorsze od plastikowych dysków zawdzięcza to między innymi swojemu kształtowi. Nie znaczy to, że frisbee nadaję się tylko i wyłącznie do oswajania psa do latającego talerza. Oczywiście dysk można również używać do prostych "manewrów" z dyskiem.
....i szarpania. |
Tak jak wspomniałam frisbee mamy już prawie cztery 4 miesiące, a zapach dalej jest, mimo kąpieli w rzece i innych wybrykach mojego Kłapouchego.
Cena:
Frisbee zostało zakupione w internetowym sklepie zooplus za 25 złoty i 80 groszy, niestety obecnie zooplus wycofał gumowy dysk ze swojej oferty. Wielka szkoda bo dysk był świetny, nie tylko dla wyczynowców. Dysk w porównaniu do innych zabawek tego typu jest dość drogi, inne dyski kosztują max 20 złoty. Moim zdaniem mimo dość drogiej ceny frisbee jest tego warte np. ze względu na wytrzymałość.
Podsumowując: Frisbee wykonane jest z wytrzymałego kauczuku, dzięki niemu dysk jest przez bardzo długi okres czasu w stanie nie naruszonym. Latający talerz z firmy Bommer szczególnie przyda się dla psów początkowych oraz do prostych sztuczek z dyskiem. Ja z całego serca wam go polecam moim zdaniem jest świetny :)
Fajna recenzja, pisz takich jak najwięcej! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ;) Ola i Piano
Dziękuje bardzo, to moja pierwsza recenzja więc trochę się stresowałam przed opublikowaniem postu :)
UsuńRecenzja fajna, przydatna. Jednak ja nie kupiłabym takiego 'dysku' żadnemu z moich psów. Czy ten dysk lata w powietrzu? Jeśli lata, i Twój pies lubi go łapać w powietrzu, to moim zdaniem jest zbyt ciężki, i jeśli go puścisz i pies go złapie może go zaboleć pysk po czym się zniechęci.
OdpowiedzUsuńNajlepszy jest dysk plastikowy, lekki.
Ale to nie zmienia faktu, że recenzja jest bardzo fajna, i powinnaś pisać takich więcej!
Zapraszamy na nowy post -
http://saga-nasze-szalone-przygody.blogspot.com/2014/08/weterynarz.html .
Pozdrawiam!
Świetny blog, podoba mi się, że piszesz dużo recenzji, są bardzo przydatne :).
OdpowiedzUsuńCiekawy opis dysku, Harry chyba jednak jest za mały, żeby łapać takie coś w powietrzu.
Pozdrawiamy, Maria i Harry.
PS Nie myślałaś może o dodaniu gadżetu "obserwatorzy"? Ja na pewno byłabym obserwatorką i od razu wiedziałabym o nowym poście :))
http://dziennik-mojego-labka.blogspot.com/
Może w niedługim czasie dodam taki gadżet, ale jak na razie mamy opcję obserwowania przez pocztę ;) Co do Harrego to faktycznie jak na razie możecie sobie odpuścić frisbee.
UsuńSuper post! Przydatny blog! Pomagasz doświadczeniem! Dzięki!
OdpowiedzUsuńJeśli masz chęć to zapraszam do udziału w konkursie http://chcebyckopciuszkiem.blogspot.com/2014/08/konkurs.html
Cześć !
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na blogu.
Recenzje zawsze mile widziane .
Gdyby mój pies lubił latać za tego typu dyskami to na pewno bym mu kupiła.
Ale niestety on lubi latać tylko za piłką i to w domu. Na polu nawet nie spojrzy.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie częściej.
www.dogandbloog.blogspot.com
Recenzja bardzo ciekawa i interesująca :)
OdpowiedzUsuńWyszła Ci bardzo ładnie!
Fajny blog, psiak cudny :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
http://codziennebeagle.blogspot.com
Zaobserwowałam bloga :)
Bardzo fajne frisbee :3 Dość drogie choć czego się nie zrobi by kupić piesku przydatną rzecz ;) Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://w-odbiciu-lustrzanki-aparatu.blogspot.com/
Fajna recenzja, śliczny Miko. <3
OdpowiedzUsuń