Miesiąc wrzesień to przede wszystkim miesiąc intensywnej nauki i obowiązków. Dlatego też w tym pracowitym (choć nie dla wszystkich) miesiącu będą ukazywały się posty na temat psiej tresury. Mam nadzieję, że pomysł się wam spodoba, a wskazówki przydadzą.
1. W życiu nie ma nic za darmo.
Dawaj psu zadania do wykonanie np. siadanie przed podaniem posiłku, warowanie przed otworzeniem drzwi do wyjścia itp.
2. Ludzie mają pierwszeństwo...
...przy przechodzeniu przez drzwi, wchodzeniu czy schodzeniu po schodach.
Leżeć waruj (zostań w pozycji leżącej) przez pięć do dwudziestu minut pomaga psu nauczyć się samokontroli. Powinien również wykonać to zadanie przy rozmaitych bodźcach.
4. Zakaz wstępu do łózka i na meble.
Łóżko właściciela to najbardziej uprzywilejowane miejsce w domu i powinno być zarezerwowane wyłącznie dla niego.
Jeśli pies nie zareaguje za pierwszym/drugim razem to znaczy, że nie rozumie znaczenia komendy lub nie jest odpowiednio zmotywowany.
6. Ignoruj psa.
Od razu naprostuje o co chodzi z ''ignorowaniem psa'', Nie chodzi o to, aby w ogóle nie zwracać na niego uwagi i się nim nie zajmować chodzi o to, że to my jesteśmy przewodnikami i to my mamy decydować kiedy zaczyna i kończy się zabawa. Czyli jeśli pies na nas np. skacze ignorujemy go.
7. Nie zostawiaj nie dokończonych zadań.
Jeśli pies nie reaguje na wydane polecenie, nie powtarzaj komendy, lecz pomóż mu ją wykonać poprawnie.
8. Bądź konsekwentny.
Ignoruj nie pożądane zachowanie, unikaj karcenia za szczekanie lub skakanie. Z punktu widzenia psa jakakolwiek uwaga właściciela jest lepsza niż brak uwagi, Często, gdy mówimy do psa, pies odbiera to jako nagrodę.
9. Unikaj kar.
Zamiast karać, lepiej nauczyć psa tego, czego od niego oczekujesz.
Mam nadzieję, ze post przynajmniej trochę się przyda i, że cała seria będzie przydatna. Czekam na wasze komentarze :)
Bardzo przydatne:) Fajny blog:) Obserwuję i liczę na to samo :D
OdpowiedzUsuńhttp://stadomustanga.blogspot.com/
Bardzo dziękuje. Z chęcią wejdę na twojego bloga :)
Usuńfajne i przydatne porady :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie : beagle-pikus.blogspot.com
Bardzo się cieszę :)
UsuńŚwietne zdjęcia i fajne porady.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Laura i Szira :)
Bardzo przydatny post bardzo mi pomógł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiami obserwuję
http://zwariowaneurwisy.blogspot.com/
Cieszę się i to bardzo :)
UsuńSuper rady w pełności się zgadzam :) Choć się przyznam, że Knapik po meblach co prawda nie wchodzi ale na łóżko ma wstęp :)
OdpowiedzUsuńPOZRAWIAMY W&K
swiat-oczami-knapika.blogspot.com
Mały pies = mały problem, a co by było gdyby duży pies lub więcej psów na łóżku ? Wyobrażasz sobie dwa dogi niemieckie na łóżku :) ?
UsuńFajny pomysł na pewno się przydadzą choć z niektórymi się w się nie zgadzam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Ala i Luna
Dziękuje.
UsuńCiekawy post, czytałam z wielkim zainteresowaniem :)
OdpowiedzUsuńWidać, że znasz się na rzeczy.
Pozdrawiam!
Bardzo dziękuje. Czy się znam ?
UsuńSama mam psa więc wiem jak się zachowują. Choć moją wiedzę dodatkowo wspierają np. książki lub różne artykuły zamieszczone w internecie. Bardzo dziękuje za taki komplement.
Bardzo fajny i przydatny post, chętnie poczytam więcej takich :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo, ale to bardzo dziękuje. Mam nadzieję, że kolejne posty cię nie zawiodą :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LBA więcej informacji na moim blogu :-)
OdpowiedzUsuńhttp://stadomustanga.blogspot.com/2014/09/lba.html#comment-form
Bardzo dziękuje.
UsuńJa od samego początku trzymałam się tych zasad. Świetne poradniki, będę czytać i komentować! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam taką scenę, że mały york ciągnął panią i to wyglądało, jakby to pies wychodził na spacer....
Pozdrawiamy,
Monika i Roxi,
http://suczkaroxi.blogspot.com/
Bardzo dziękuje. Właśnie takich sytuacji nie rozumiem tym bardziej, że yorki nie są ciężkie, ani duże.
UsuńRównież pozdrawiam :)
To wygląda, jakby pies wyprowadzał człowieka na spacer...
UsuńPrzydatne rady :) Widzę, że nie tylko nasz Rysiek lubi gryźć patyki i drewienka. Ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs: http://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Oczywiście, że Miko również kocha gryźć patyki <3 !
UsuńPrzydatne rady, i mam nadzieję, że będzie takich więcej, przydadzą mi się :)
OdpowiedzUsuńPost świetny a zdjęcia jeszcze lepsze.
Pozdrawiam i Zapraszam na bloga
Saga-nasze-szalone-przygody.blogspot.com
Mam nadzieję, że nie zawiodę twojego zaufania.
UsuńŚwięte racja, bardzo przemyślane :)
OdpowiedzUsuńdianaienzo-psijaciele.blogspot.com
Super blog:)Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo dziękuje.
UsuńCiekawe i przydatne rady.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam mieszanego owczarka niemieckiego, którą nauczyłam biegać za patykiem, podawać łapę i nosić patyki. Któregoś dnia zniknęła... Z resztą, nieważne. Trudno.
Screatlieve.blogspot.com
Współczuje [*]
UsuńCo do tego z wchodzeniem na meble, to zależy od właściciela, np. mi to nie przeszkadza, pozwalam na to mojemu psu ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
http://moje-kochane-czworonogi.blogspot.com/
Twój wybór, jednak ja postanowiłam przestrzec przyszłych i obecnych właścicieli.
UsuńSuper post :D Zapraszam także do mnie!
OdpowiedzUsuńBenek poleca:
merry-dogs.blogspot :D